Taki mały dodatek na start ;)
Króciutka notatka uzupełniająca informacje o perspektywach. Bo jeden post na ten temat to faktycznie taka "marność nad marnościami i wszystko marność". Ale Kochanowski to poetą i pisarzem był a nie artystą malarzem i na perspektywach wcale nie musiał się znać :P
Przede wszystkim co powinniście wiedzieć ? Ano to, że mamy trzy perspektywy:
LINEARNA - (frontalna ) oparta na zasadzie pozornego zmniejszania się przedmiotów w miarę ich oddalania się od oka oraz pozornej zbieżności ku horyzontowi wszelkich linii biegnących w głąb. Można także zwać ją perspektywą zbieżną, centralną lub geometryczną. Mamy trzy rodzaje perspektywy linearnej:
- Z lotu ptaka - spoglądamy na coś z góry
- Boczna lub ukośna - spoglądamy z boku
- Żabia - spoglądamy na coś od dołu
PERSPEKTYWA BARWNA - obok perspektywy linearnej stosuje się ją w malarstwie poprzez wywołanie za pomocą kolorów wrażenia głębi. Ciepłe barwy wychodzą ku przodowi, chłodne cofają się w głąb obrazu.
PERSPEKTYWA POWIETRZNA - opiera się na zjawisku, że z dużej odległości przedmioty nie tylko maleją ( jak w p. linearnej ) ale także zmieniają kolor. Warstwa atmosfery, która dzieli te przedmioty od ludzkiego oka sprawia, że stają się bledsze kolorystycznie, słabiej dostrzegalne i sprowadza ich kolor tym samym do szaroniebieskiej tonacji.
PERSPEKTYWA ODWRÓCONA - tutaj chodzi przede wszystkim o ukazanie wielkości malowanej postaci zgodnie z obowiązującymi w danej epoce, czy w danej chwili światopoglądem. Np. zwykła postać na planie pierwszym będzie mniejsza od świętego, który jest na planie drugim. Choć zgodnie z prawami p. linearnej powinno być na odwrót.
Najczęściej korzystamy z perspektywy barwnej, bo robimy to na co dzień malując obrazy czy portrety, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, że sposób w jaki próbujemy ukazać realizm za pomocą głębi światła i cienia oraz kolorów zwie się perspektywą barwną. Następnie w kolejności jest perspektywa linearna, o której miałam okazję trochę napisać, no i perspektywa powietrzna, która świetnie sprawdza się przy malowaniu zwłaszcza pejzaży. Ostatniej perspektywy - odwróconej- nie stosuje się zbyt często. A przynajmniej nie w hiperrealistycznych czy realistycznych pracach. Raczej uznałabym ją za okazjonalną przypisaną określonym epokom w historii sztuki, a także abstrakcjonizmowi czy surrealizmowi. Ale warto o niej wiedzieć nawet zdawkowo. :)
Wszystkie te perspektywy dokładnie będę opisywać, żeby nie było żadnych wątpliwości co do ich używania. A jutro albo pojutrze standardowy post. Dziękuję.
Niechaj w Księdze Koheleta sobie zapiszą, że marności już nie będzie ! :P
Niechaj w Księdze Koheleta sobie zapiszą, że marności już nie będzie ! :P